-W zasadzie dobrze -odpowiedziałem ochoczo
-oczywiście szału nie ma . - dodałem trochę mniej ucieszony
-A ty jak się miewasz ? -zapytałem wpatrując się w ciemny punkt na niebie

-Życie ...- powiedziałem głosem mieszającym w sobie ogromny smutek
i złość .- paskudztwo . - z całych sił wrzuciłem kamień do krateru .

Przestronna z wieloma pomieszczeniami . C:

Imię : Encanto Kolec
Wiek : 10 Księżyców
Rasa : Smok Siarkowy
Wygląd : Dobrze zbudowany pomimo braku skrzydeł , niesamowity .
Ciemne łuski są twarde i błyszczące . Ma potężne pazury w kolorze węgla .
Charakter : Uprzejmy niezwykle czarujący samców , których nie uzna
za zagrożenie traktuje z wyższością , jest oddany odważny ,
reaguje zbyt przesadnie agresywnie .
Historia : Przez długi czas ze względu na swoją posturę był wyśmiewany
stanowczo za duży . Jednak parę księżyców później stał się obiektem westchnień ,
przygarnięty przez rodzinkę szlachecką nabrał powagi a także zaczął zachowywać
się inaczej . Wiedział ile jest wart to był pierwszy raz gdy stał się kimś w rodzaju dżentelmena .