väikesed puud

[Błękitna Łuska]

-Atra esterni ono telduin-owiedziała.
-Na początek powiem tyle.Byłam i przejrzałam dokładnie wyspę Pingviinit.Jeśli znałabym bardzo dobrze ten tere to działał by on na moją korzyść.
Jest rozległy.Jest w nim wiele miejsc gdzie można się ukryć.Pingwiny rozpraszają ,ale to też da się wykorzystać.Woda jest zimna,ale da się wytrzymać.
Iż jestem smokiem wody mogę się tam ukryć.Lodowce są tam ogromne.Ogółem mówiąc śnieżna kraina-powiedziała i uśmiechnęła się.

[Płonąca Skała]

Weszłam. Zaczęłam rozmyślać głęboko.

[Diamentowa Łuska]

Wleciała . Jednak nikogo nie dostrzegła nurkując między drzewami wygodnie ułożyła się pod dębem

[Potężny Dar]

Wleciał.
Złożył skrzydła.
Rozejrzał się.
-----------------------------
będę się na chwilki wylogowywać.

[Diamentowa Łuska]

Kątem oka dostrzegła ciemny kształt jednak uznała go za cień rzucany przez drzewo i znów powróciła do odpoczynku .

[Płonąca Skała]

Byłąm czujna, więc dostrzegłam ruch. Zauważyłam smoki z innego stada

[Diamentowa Łuska]

Usłyszała dziwny szmer a zaraz po tym poczuła ostry odór siarki .. -nie może być .- pomyślała

[Płonąca Skała]

Czujnie nasłuchiwałam.

[Diamentowa Łuska]

Postanowiła się nie ruszać trwać dalej w takiej samej pozycji . nie będzie przecież marnować energii na poszukiwania .

[Płonąca Skała]

Wiedziałam, gdzie mniej więcej znajduje się obcy smok. Jednak nie szłam do niego.

[Diamentowa Łuska]

-To jakaś próba?!-zapytała się w myślach .Czuła że smok się  porusza

[Płonąca Skała]

Spokojnie siedziałam, jednak w mojej głowie kłębiły się różne myśli.

[Diamentowa Łuska]

Furknęła i zasyczała niezadowolona . -Nie mam zamiaru iść -powtarzała w myślach .

[Płonąca Skała]

Usłyszałam fuknięcie, jednak nei zareagowałam
__________
Kończę, pa

[Diamentowa Łuska]

A może tamten cień nie był cieniem- powiedziała na głos.

ok papa